Nocne koszmary

[Klonowa]

Zwracam się do Was z takim nietypowym problemem. Kilka miesięcy temu miejsce miała taka sytuacja – jechałam przez miasto i nagle zatrzymałam się w korku przed światłami. Pech chciał, że niefortunnie wjechałam nieco na pasy. Nie mogłam się cofnąć bo za mną też już była kolejka aut. Nagle facet, który przechodził przez ulicę walnął pięściami w maskę mojego samochodu, zaczął wrzeszczeć i mnie wyzywać. Bardzo się bałam, byłam przerażona. Już prawie zapomniałam o tej sytuacji, gdy kilkanaście dni temu zaczęły się koszmary senne, śni mi się ta sytuacja. Budzę się przerażona, mokra z potu! Nie wiem już co mam robić, chodzę niewyspana, a na myśl nocy boli mnie żołądek ☹

[Jagoda]

Och moja droga… Tak przecież nie może być! Najwidoczniej to było dla Ciebie silne przeżycie. Może spróbuj się wyciszyć przed snem, a jak to nie pomoże to może porozmawiaj z psychologiem

[Klonowa]

Myślisz, że to coś da? Myślałam, że to tylko dzieci mają koszmary…

[Jagoda]

To musiało być traumatyczne dla Ciebie, nie ma co się wstydzić. Są specjaliści zajmujący się traumami http://www.poradniasalomon.com.pl/.